8 na 10 umów, które dostaję do weryfikacji są błędne.
Powód? Ludzie tworzą je sami na podstawie gotowych wzorów
dostępnych w Internecie. Są rozczarowani, gdy okazuje się, że
ich czas poszedł na marne, a pobrana umowa nie spełnia ich
oczekiwań.
Pisanie umowy jest jak naprawianie samochodu czy
budowanie domu
Wyobraź sobie, że musisz zbudować dom. Co
robisz? Szukasz budowlańca. Dlaczego? Bo on się na tym zna, a
Ty nie. A nawet jeśli Ty coś na ten temat wiesz, to
budowlaniec na pewno wie lepiej, więcej i ma do tego niezbędne
narzędzia.
Mógłbyś oczywiście wpisać w Google „jak zbudować dom”,
ale intuicyjnie wyczuwasz, że to nie jest najlepszy pomysł.
Zresztą sami fachowcy z tej branży ostrzegają, że zabawa w
budowlańca - amatora może drogo kosztować. Nie tylko dlatego,
że popełnisz jakiś administracyjny błąd, ale Twój
"własnoręcznie" zbudowany dom może się po prostu zawalić.
Wiesz co chcę przez to powiedzieć, prawda? Wiesz
doskonale. Ale jeszcze próbujesz bronić się przed tą wiedzą,
posądzając nas o nachalną reklamę naszych usług. Pomogę Ci:
tak, zarabiamy na pisaniu umów,
tak, możemy napisać umowę dla Ciebie,
tak, to najlepsze rozwiązanie dla Ciebie i Twojej
kieszeni.
Nie stosujmy reklamy podprogowej. Nie piszemy tych słów
po to, by wyciągnąć od Ciebie ciężko zarobione pieniądze. Nie
pisz umowy na własną rękę, tak samo jak nie zaczynaj budowy
domu na własna rękę.
Korzystając ze wzorów, tracisz nie tylko swój czas…
Samodzielna budowa domu prędzej czy później skończy się
kosztownym zejściem na ziemię, dosłownie i w przenośni. Wiele
osób, które do nas trafiają przekonały się na własnej skórze,
że taniej, a przede wszystkim bezpieczniej jest napisać umowę
z naszą pomocą, niż latami odwiedzać sądy dochodząc swoich
praw. Wszystkie te osoby poświęciły swój czas tylko po to, by
ostatecznie skorzystać z pomocy profesjonalistów.
Pisząc samodzielnie umowę według wzoru z Internetu i tak
prędzej czy później skończysz u prawnika. Chwała Ci, gdy
wyślesz nam taką umowę do sprawdzenia. Przewiduję jednak, że
napiszesz dopiero wtedy, gdy wpakujesz się w poważne kłopoty.
A wtedy stracisz nie tylko czas, ale również pieniądze.
Pamiętaj, że jeżeli nawet wygrasz w sądzie, możesz stracić
miesiące a nawet lata na udowadnianie swoich racji. A w
przypadku gotowych wzorów umów z Internetu wygrana w sądzie
wcale nie jest taka oczywista.
Wzory umów grzeszą standardowością
Od razu
chcielibyśmy sprostować - to nie jest tak, że wzory umów są z
gruntu złe. Wręcz przeciwnie – one są często bardzo dobrze
napisane. Ale to wciąż są tylko wzory. Standardy. A przecież
Twoja sprawa nie zawsze jest standardowa. Twoja sprawa wymaga
indywidualnego pochylenia się nad nad nią. Nasza podstawowa
zasada brzmi – wychodź ponad standardy. Tobie też ją polecam.
Gotowe wzory umów nie odpowiadają Twoim potrzebom. I Ty
to wiesz, tylko mówisz sobie, że to przecież bez znaczenia. Co
tam umowa, niech będzie byle jaka. To błąd, bo tylko umowa
napisana specjalnie pod dany stan faktyczny zapewnia Tobie
bezpieczeństwo, poczucie komfortu i spokój.
Prosimy Cię, nie podpisuj umów, które nie odpowiadają
rzeczywistym warunkom współpracy. Nie strzelaj sobie sam w
kolano. Twoja umowa to Twoje zabezpieczenie. Nie chcesz chyba
zaliczyć kosztownej wpadki?
Przestań żyć w błogiej nieświadomości
Jeżeli od piętnastu lat korzystasz z gotowych wzorów
umów z Internetu i do tej pory nie popadłeś w żadne kłopoty to
żyjesz w naprawdę błogiej nieświadomości. Takich klientów nie
zdających sobie kompletnie sprawy z tego co robią jest
mnóstwo. Błoga nieświadomość kończy się w chwili gdy do Twoich
drzwi zapuka skarbówka, gdy dostaniesz nakaz zapłaty
opiewający na zawrotną sumę lub gdy nie odzyskasz swoich
pieniędzy, chociaż ewidentnie racja stoi po Twojej stronie.
Tak w 99,9% kończy się nieumiejętne korzystanie z gotowych
wzorów umów z Internetu. Chcesz liczyć na to, że zostaniesz w
grupie tych 0,1% szczęśliwców?
Wzór umowy wcale nie jest
darmowy
Pisanie umowy według gotowego wzoru tak naprawdę
wcale nie jest darmowe. Czas to pieniądz, czyż nie? Pomyśl,
ile wartościowych rzeczy mógłbyś zrobić w czasie, gdy
wypełniasz gotowca swoimi danymi, uzupełniasz go o kolejne
klauzule na zasadzie „kopiuj-wklej”, a końcowy efekt i tak
jest marny.
Szanujesz i cenisz swój czas? To przestań korzystać z
gotowców. Wiem, że mógłbyś wykorzystać ten czas o wiele
lepiej! Pamiętasz o zbudowaniu domu? Prawnik to też taki
budowlaniec, tyle że pracuje za pomocą innych narzędzi.
Created with Mobirise website creator